Serwis

Samochód elektryczny w sieci serwisowej. Mechanicy Q Service Castrol wyjaśniają, z czym wiąże się naprawa elektryków

Decyzją Parlamentu Europejskiego, od 2035 roku produkowane mają być wyłącznie pojazdy zeroemisyjne. Elektromobilność stanowi więc znak czasów – również w warsztatach samochodowych, gdzie pojawiają się pierwsze samochody elektryczne. Z jakimi najczęściej usterkami związane są ich naprawy, czy za każdym razem konieczna jest wymiana komponentów i na co warto zwracać uwagę przy eksploatacji pojazdów zeroemisyjnych? Mechanicy sieci Q Service Castrol tłumaczą, w jaki sposób użytkować samochody elektryczne, by służyły kierowcom jak najdłużej.

Według raportu Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, obecnie w Polsce w sprzedaży dostępnych jest 108 modeli pojazdów elektrycznych, a z roku na rok oferta ta stale rośnie.[1] Naprawa takich samochodów wymaga korzystania ze specjalistycznego sprzętu. Oprócz komputerów z odpowiednim oprogramowaniem, warsztaty obsługujące samochody elektryczne powinny posiadać sprzęt do diagnostyki pojazdów i uzupełniania tzw. pakietów. Do prawidłowego funkcjonowania serwisu konieczne jest również zaopatrzenie w różnego rodzaju ładowarki.

– Nasz warsztat wyposażony jest w urządzenie diagnostyczne – głowicę passthru KTS, dzięki której mamy możliwość połączenia się z pojazdem online bezpośrednio od dealera. W przypadku pojazdów takich marek jak Tesla bądź modelu Fiat 500, z niektórymi komponentami musimy połączyć się zdalnie. Podstawę działania w zakresie serwisów obsługujących samochody elektryczne, stanowi komunikacja z ich pakietami – tłumaczy Michał Surowiński, właściciel serwisu AUTO-BODO w Łodzi, należącego do sieci Q Service Castrol.

Naprawy elektryków – najczęstsze problemy

Auto elektryczne, jeśli jest użytkowane w sposób prawidłowy, nie wymaga zbyt wielu napraw. Jednak, jeśli już do nich dochodzi, to przede wszystkim dotyczą one kwestii związanych z nieszczelnością wspomnianych wcześniej pakietów. Instalacje w samochodach elektrycznych są bardzo podatne na jakąkolwiek wilgoć, z czego mogą wynikać w późniejszym okresie różne usterki. Z biegiem czasu i wzrastającą świadomością kierowców, tego rodzaju problemy są coraz rzadsze.

– Początkowo kierowcy uskarżali się na rozładowywanie pakietów, nie potrafili też w sposób umiejętny eksploatować pojazdów. Nie praktykowano również serwisów przedzakupowych, zwłaszcza w przypadku, gdy kierowca odkupywał od kogoś bądź sprowadzał używany pojazd. W takiej sytuacji zdarzały się np. usterki poboczne podczas sprowadzania samochodu. Po pewnym czasie, np. pół roku jego użytkowania, kierowca odwiedzał nasz serwis w celu naprawy awarii wynikającej z zaniedbań poprzedniego użytkownika – wyjaśnia Michał Surowiński.

Ze względu na to, że w samochodach elektrycznych funkcjonuje system odzyskiwania energii i najczęściej hamuje się silnikiem, zużywalność hamulców oraz całego układu jest znikoma. Służy on 3-4 razy dłużej w porównaniu do samochodów z silnikiem spalinowym. Jednymi z najczęstszych usterek, jakie dotyczą pojazdów elektrycznych, są, podobnie jak w przypadku pojazdów spalinowych, kwestie związane z zawieszeniem pojazdu.

– Oprócz rutynowych kontroli i przeglądów, kierowcy standardowo pojawiają się w serwisie w celu realizacji usług związanych z naprawami mechanicznymi, np. zawieszenia. Poważniejsze usterki w samochodach elektrycznych pojawiają się dość rzadko. Nie w każdym przypadku konieczna jest wymiana baterii bądź innych komponentów. Ich żywotność szacuje się na 10-15 lat – podsumowuje Surowiński.

Główny problem jaki pojawia się w kontekście samochodów elektrycznych wciąż dotyczy infrastruktury sieciowej. Na szczęście stacji ładowania pojazdów stale przybywa – w 2022 roku powstało ich kolejnych 600, a w obecnym przewiduje się, że łączna liczba wzrośnie do nawet 4 tysięcy.


[1] PSPA – Katalog pojazdów elektrycznych, link: https://pspa.com.pl/raporty/katalog-pojazdow-elektrycznych-2023/

Warto wiedzieć

Od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę znacząco wzrosły ceny metali używanych do produkcji samochodów – od aluminium w nadwoziu, palladu w katalizatorach, po nikiel w akumulatorach. Wojna zahamowała również dostawy niezwykle istotnych wiązek przewodów, które są produktem niezbędnym do budowy samochodów.

Ukraina jest ich głównym zaopatrzeniowcem, co już teraz doprowadziło do zawieszenia produkcji w kilku europejskich zakładach. Według danych AlixPartners i Comtrade, z Ukrainy pochodzi prawie 7 proc. wszystkich wiązek importowanych do Unii Europejskiej.

Co więcej, Ukraina odgrywa kluczową rolę w produkcji gazów niezbędnych do wytwarzania półprzewodników, takich jak krypton, argon, ksenon oraz przede wszystkim neon – z tego państwa pochodzi aż 70% ogólnoświatowej produkcji neonu. Warto dodać, że po aneksji Krymu w 2014 r. ceny neonu wzrosły aż 7-krotnie.

Co – oprócz aspektu wysokich kwalifikacji i dostępności pracowników - czyni Polskę wyjątkową dla branży motoryzacyjnej?

  • Dostępność Transportowa – Zrealizowane (3 249 km) oraz planowane (4 400 km) w najbliższych latach inwestycje w rozwój autostrad i dróg ekspresowych przełożą się wkrótce na 5. pozycję Polski w Europie pod względem długości sieci dróg najwyższej kategorii (wyprzedzając Wielką Brytanię). Także znaczące inwestycje w rozwój terminali portowych, szczególnie kontenerowych - pozwoliło na pozyskanie przez polskie porty regularnych połączeń obsługiwanych przez największe statki z Azją i resztą Europy. De facto, polskie porty stają się bramą dla transportu morskiego dla krajów regionu.
  • Możliwości Kooperacyjne – Obecność ponad 660 firm poddostawczych z certyfikatem IATF 16949:2016, jak również cztery fabryki pojazdów samochodowych (2 x VW Pojazdy Użytkowe, FCA oraz Grupa PSA z fabryką Opla), 6 fabryk autobusów (Solaris, MAN, Scania, Volvo, Autosan, URSUS/AMZ) oraz jedna fabryka pojazdów ciężarowych MAN stanowią o szansach współuczestniczenia w tworzeniu wartości dodanej tego sektora. Specjalnością Polski jest produkcja silników samochodowych czego przykładem są fabryki Volkswagena, Toyoty (dwa zakłady), FCA, Opla oraz obecnie budowany zakład Daimlera. Nie bez znaczenia pozostaje również geograficzna bliskość  pozostałych krajów regionu Europy Centralnej o rozwiniętym sektorze motoryzacyjnym,
  • E-Mobilność – Oficjalnym priorytetem dla kraju jest rozwój elektromobilności. Specjalne programy ulg oraz dofinansowania dla producentów (program E-bus), jak również wspierające rozwój infrastruktury na rzecz e-mobilności stworzą dodatkowe szanse biznesowe. Szacowana łączna wartość programów związanych z tym zagadnieniem może wynieść w okresie najbliższych dziesięciu lat nawet 19,4 mld PLN.
  • Efektywność Finansowa – Atrakcyjny system zachęt inwestycyjnych obejmujący bezpośrednie wsparcie gotówkowe oraz zwolnienia podatkowe to jeden z elementów mających wpływ na wyniki finansowe. Niemniej ważna jest także organizacja pracy oraz pozostałe koszty operacyjne, które w Polsce pozostają na konkurencyjnym poziomie. Przykładowo, w zakresie obciążeń z tytułu ubezpieczeń społecznych procentowa wielkość narzutu na wynagrodzenia brutto płatna przez pracodawcę osiąga w Polsce drugi najniższy poziom wśród krajów regionu.
  • Działalność B+R – Dojrzały ekosystem współpracy z uczelniami oraz wysoka jakość kształcenia stwarzają solidne podwaliny pod rozwój działalności badawczo-rozwojowej. Centra B+R takich firm jak ZF TRW, Delphi, Wabco, Faurecia, Nexteer, Tenneco, Eaton, Valeo, Mahle, GKN Driveline są tego dobrym przykładem.

W ostatniej dekadzie Polski przemysł motoryzacyjny odnotował 100% wzrost mierzony produkcją sprzedaną. Ten niebagatelny sukces, czyniący motoryzację drugim największym sektorem przemysłowym w Polsce (10,1% udziału), nie jest kwestią przypadku, ale rezultatem konsekwentnej pracy przedsiębiorców oraz atrakcyjności inwestycyjnej kraju.

Zarówno w wymiarze liczb bezwzględnych, jak również w ujęciu jakościowym Polska w tej części Europy to kraj o największej liczbie osób w wieku produkcyjnym posiadających solidne wykształcenie techniczne, zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. 1,4 mln studentów, z czego ponad 300 tys. na kierunkach inżynierskich stanowi potencjał, który przekłada się bezpośrednio na znakomite wyniki finansowe oraz jakościowe firm inwestujących w Polsce.

Aspekt wielkości kraju, jego zróżnicowania regionalnego i dostępu do zasobów kadrowych jest szczególną przewagą Polski w regionie Europy Centralnej w czasie kiedy walka o talenty przekłada się bezpośrednio na możliwość dalszego rozwoju firm motoryzacyjnych.

Warto zauważyć, iż wydajność pracy na jednego zatrudnionego w sektorze motoryzacyjnym w Polsce wyniosła w 2016 r. 770,9 tys. PLN, co pozycjonuje motoryzację wśród najbardziej wydajnych sektorów przemysłu przetwórczego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *