Technologia

Kolejne nowości od Mio: MiVue 802 i MiVue 803 z GPS

Mio, największy na świecie producent kamer samochodowych, nie próżnuje! Do portfolio marki właśnie trafiły dwie kolejne nowości. Tym razem są to Mio MiVue 802 oraz Mio MiVue 803 z funkcją GPS. Te siostrzane wideorejestratory zapewniają doskonałą jakość nagrywanego obrazu oraz wygodę użytkowania, aby zapewnić precyzyjny zapis każdej chwili podczas podróży.

Najwyższa jakość nagrywanego obrazu

Mio MiVue 802 i Mio MiVue 803 to rejestratory jazdy, które są wyposażone w potężne obiektywy o rozdzielczości 2.5K 1440P oraz przysłonę o wartości F1.8. Zapewniają one niezwykłą jakość nagrywanego obrazu, rejestrując nawet najdrobniejsze szczegóły podróży. Szeroki, rzeczywisty kat widzenie obiektywu wynosi 140O i daje gwarancję, że żaden fragment rejestrowanej trasy nie zostanie pominięty i trafi na nagranie, które w razie potrzeby może być świetnym dowodem na policji lub w sądzie.

Wideorejestratory MiVue 802 i MiVue 803 nie tylko oferują wyższą rozdzielczość, ale również rejestrują bardzo płynne i szczegółowe nagrania. Rejestrują filmy w rozdzielczości Full HD 1080P przy 60 klatkach na sekundę, co daje podwójną gęstość danych (w porównaniu do 30 klatek na sekundę), zapewniając wyjątkowo dokładne i płynne nagrania, nawet podczas nagrywania przy dużych prędkościach.

Kamery MiVue 802 i MiVue 803 świetnie radzą sobie także w nocy, dzięki zastosowaniu w nich autorskiej technologii Mio Night Vision. Technologia ta daje gwarancję idealnej jasności i płynności nagrania. Profesjonalna technologia automatycznego dostrajania obrazu i szklane soczewki zapewnią iż Twój filmy będą odpowiednio doświetlone.

Synchronizacja w czasie rzeczywistym ze smartfonem

Dzięki zintegrowanemu Wi-Fi kamery MiVue 802 i MiVue 803 umożliwiają błyskawiczną synchronizację nagrań z kamer do smartfona w czasie rzeczywistym. Dzięki temu można w prosty sposób zarządzać swoimi nagraniami i udostępniać je, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba.

Dane dotyczące kamer bezpieczeństwa oraz oprogramowanie są łatwo aktualizowane za pomocą technologii OTA, co oznacza, że użytkownik ma zawsze dostęp do najnowszych funkcji i zabezpieczeń.

Co więcej, kamery MiVue 802 i MiVue 803 są w pełni kompatybilne z aplikacją MiVue Manager, która umożliwia łatwe zarządzanie i przeglądanie nagrań na smartfonie oraz narzędzia PC do odtwarzania wideo w rozdzielczości Full HD.

Inteligentny tryb parkingowy

Z kamerą Mio MiVue 802 lub MiVue 803 na pokładzie można bez obaw zostawić zaparkowany samochód – obydwa urządzenia są bowiem wyposażone w inteligentny tryb parkingowy. Jeśli podczas postoju dojdzie do stłuczki, otarcia, zadrapania lub innej nietypowej sytuacji, kamera zarejestruje to zdarzenie. Tryb parkingowy wymaga podłączenie do Smartboxa, który nie jest częścią zestawu.

Ostrzeżenie o odcinkowym pomiarze prędkości

Wysokość mandatów w ostatnich latach stale rośnie, dlatego warto zaopatrywać się w kamery samochodowe, które ostrzegają kierowcę o odcinkowych pomiarach prędkości na drogach. Kamera Mio MiVue 803 (dzięki wbudowanemu GPS) wyświetla odległość i czas w sekundach do fotoradaru, a także limit prędkości oraz średnią prędkość na danym odcinku. Funkcja ta jest niezmiennie doceniania przez kierowców na całym świecie i pozwala skutecznie unikać płacenia mandatów za przekroczenie prędkości!

Mio MiVue 802 kosztuje 399 zł, a model Mio MiVue 803 z GPS – 449 zł.

Warto wiedzieć

Według danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w 2021 roku dokonano ponad 1,7 mln rejestracji nowych pojazdów, z czego aż 1,3 mln to samochody osobowe. W tym samym roku wydano ponad 372 tys. dokumentów prawa jazdy. Na rynku polskim dominują samochody stare.

Pod koniec 2020 roku aż 40% samochodów osobowych zarejestrowanych w Polsce miało ponad 20 lat, natomiast 38,3% miało od 11 do 20 lat. Dominującym typem pojazdów jest benzyna. W 2020 roku pojazdy z silnikami benzynowymi stanowiły 45% polskiego rynku samochodów. Na drugim miejscu z 40% były diesel, na trzecim miejscu uplasowało się LPG z 14%. Natomiast pojazdy z napędem hybrydowym to jedynie 1%.

Raport za rok 2020 pt. “Branża Motoryzacyjna” przygotowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) podaje, że w polskich fabrykach w 2020 roku wyprodukowano 428 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To spadek o 31,2% w porównaniu z rokiem wcześniejszym, będący wynikiem czasowego zastopowania gospodarki w związku z pandemią COVID-19.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Rozwój rynku motoryzacyjnego w Polsce i Europie w najbliższych latach upływał będzie pod znakiem unijnej propozycji “Fit for 55”. Celem tej propozycji jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 roku. Dzięki czemu UE zakłada osiągnięcie ostatecznie neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku. Aby osiągnąć ten poziom, konieczne byłoby wyeliminowanie tradycyjnych napędów i zastąpienie ich zeroemisyjnymi już do 2030 roku. Oznacza to również, że pojazdy niespełniające tych wymogów musiałyby zniknąć z rynku europejskiego po 2035 roku.

Dodatkowo, wskazuje się potrzebę większej cyfryzacji polskiego rynku motoryzacyjnego. Dotychczas kanały kontaktu z klientem i sprzedaży opierały się na punktach stacjonarnych. Pandemia wymusiła zmianę tego modelu i pokazała potencjał wirtualnej sprzedaży samochodów, zarówno dystrybutorom, jak i klientom. Ci drudzy zachęceni są do zakupu pojazdu online między innymi dzięki gwarancji satysfakcji, konkurencyjnym cenom, zaufaniu do marki oraz możliwości ulepszeń po zakupie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *